
Jak wynika z raportu opublikowanego przez portal wprost.pl (luty 2017), wśród najpopularniejszych wakacyjnych destynacji Polaków znajdują się obecnie głównie rodzime zakątki: kurorty nadbałtyckie, góry i jeziora. Według statystyk, nawet 13 milionów urlopowiczów spędzało wakacje 2016 właśnie w Polsce. Skąd takie zainteresowanie zwiedzaniem naszego kraju? A gdy już decydujemy się wyjechać gdzieś dalej, to które miejsca najczęściej bierzemy pod uwagę? Poniżej zamieszczamy najciekawsze aktualne informacje związane z tym tematem.
Atuty wczasów w Polsce
Okazuje się, że wiele osób bierze bardzo na serio sytuację polityczną na świecie. Coraz rzadziej wybieramy Egipt i Turcję jako miejsca na letni wypoczynek. W dodatku, po ostatniej przykrej i tajemniczej sprawie związanej ze śmiercią młodej Polki, Magdaleny Żuk, można się jedynie spodziewać, że póki co Egipt z pewnością nie zyska na popularności. Również na wyjazd do Tunezji decyduje się coraz mniej osób.
Kolejny powód, dlaczego chętniej wypoczywamy w Tatrach, Bieszczadach lub nad Bałtykiem związany jest z cenami. Te polskie są zdecydowanie bardziej atrakcyjne niż ceny zagraniczne. Zazwyczaj trzeba przeznaczyć kilkaset złotych więcej, jeśli wybierzemy urlop w Grecji czy Hiszpanii, w porównaniu z wakacjami w Trójmieście, Zakopanem, czy na Mazurach.
A skąd bierzemy środki na urlopowy relaks? W zeszłym roku portal polsatnews.pl poinformował, że aż 52% Polaków finansuje swoje wakacje z oszczędności; niemal co czwarty korzysta z bieżących dochodów (aż 24%); a 4% ankietowanych bierze pożyczkę lub zaciąga kredyt.
Nasze ulubione zagraniczne kierunki
Od kilku lat z rzędu prym wśród ulubionych destynacji Polaków wiodą trzy kraje (dane: portal fly.pl). Przede wszystkim latamy do Grecji, a zwłaszcza na greckie wyspy (jak Kreta i Zakhyntos).
Hellada przypadła Polakom do gustu między innymi ze względu na przyjemny, śródziemnomorski klimat i znacznie mniejsze ryzyko ataków terrorystycznych niż w przypadku Egiptu czy Turcji. Zwłaszcza na wspomnianych wyspach można całkowicie zapomnieć o sytuacji politycznej a także o greckim kryzysie (który jednak najbardziej odczuwa się w części kontynentalnej kraju).
Na drugim miejscu w rankingu popularności znalazła się Hiszpania i hiszpańskie wyspy (Wyspy Kanaryjskie i Baleary). Natomiast miejsce trzecie przypadło Bułgarii, którą Polacy obecnie odkrywają na nowo. Znajdziemy tam piękne plaże i ofertę noclegową właściwie na każdą kieszeń. Bułgaria jest bowiem znacznie tańsza niż Grecja i Hiszpania. Ponadto, często wybierają ją osoby wyjeżdżające na wakacje z małymi dziećmi, nie tylko ze względu na przytulne familijne kurorty, ale także stosunkowo krótki czas przelotu z Polski.
Od kilku lat coraz modniejsze są także kierunki egzotyczne typu: Jamajka, Dominikana, Meksyk czy Peru. Na te wycieczki trzeba jednak przeznaczyć kilkakrotnie więcej niż na wojaże po Europie.
Wypoczywamy nie tylko latem
Nie bez znaczenia są także wyjazdy w stylu City Break. Jak wynika ze statystyk i danych najpopularniejszych tanich linii lotniczych, Polacy latają z coraz większą częstotliwością. Okazuje się, że nawet jeśli ten najdłuższy (najczęściej dwutygodniowy) urlop wakacyjny spędzamy w Polsce, to w ciągu całego roku wiele osób wybiera się na tzw. City Break do jednego z europejskich miast. Lizbona, Barcelona, Mediolan, Berlin, Paryż to tylko niektóre z najpopularniejszych destynacji wybieranych na przykład podczas przedłużonych weekendów (jak miniona Majówka). W końcu kto powiedział, że urlop musi mieć miejsce wyłącznie w lipcu i sierpniu?
Kiedy planujemy urlop?
Jeszcze kilkanaście lat temu większość osób korzystających z usług biur podróży, czekała do wakacji na ostatnią chwilę. Niezwykle popularne były wówczas oferty „last minute”. Dzisiaj również możemy „złapać” bardzo atrakcyjne oferty tuż na dwa-trzy dni przed datą wylotu, niemniej jednak trendy się trochę zmieniają.
Okazuje się, że wielu Polaków planuje wakacje możliwie najszybciej. Otóż, oferty „first minute” (gotowe już w styczniu i lutym) są w porównaniu z „last minute” często bardziej bogate i wiążą się z wieloma dodatkowymi korzyściami (jak możliwość bezpłatnego anulowania rezerwacji przez spory okres czasu). Ponadto, zaliczki, jakie trzeba wpłacić nie są wysokimi kwotami, więc każda osoba decydująca się na zakup wycieczki ma zazwyczaj jeszcze sporo czasu na przygotowania do urlopu, także pod kątem finansowym.
A jakie są Wasze plany na wakacje 2017? Do lata pozostało jeszcze zaledwie kilka tygodni, a zatem warto już teraz pomyśleć o zaplanowaniu urlopu.
Artykuł przygotowany we współpracy z Magazynem Euromillions.online/pl
Facebook
Twitter
Instagram
RSS