fbpx
Piłka nożna

Elana bez zwycięstwa, ale z pozycją lidera

Elana Toruń wciąż bez pogromcy (fot. Maciej Gorczyński/chillitorun.pl)
Elana bez zwycięstwa, ale z pozycją lidera
Maciej Gorczyński
REAKCJE

Elana Toruń pozostaje niepokonaną drużyną rozgrywek. W niedzielnym spotkaniu kończącym zmagania 6. kolejki III ligi, żółto-niebiescy zremisowali z Jarotą Jarocin 1:1. Bramkę dla torunian w 84 minucie zdobył Maciej Stefanowicz

Patrząc na tabelę i ostatnie spotkania, to torunianie byli zdecydowanymi faworytami tego pojedynku. Zwłaszcza, że na ławce rezerwowych Jaroty mogliśmy zobaczyć zaledwie trzech zawodników. Zgodnie z przewidywaniami piłkarze Elany byli stroną zdecydowanie przeważającą, jednak przyjezdnym sprzyjało dzisiaj szczęście.

Podopieczni Rafała Góraka od początku spotkania rzucili się na rywali, czego efektem były dwie groźne sytuacje już w pierwszych minutach meczu. Najpierw groźnie uderzał Daniel Kraska, lecz skuteczną interwencją popisał się golkiper Jaroty na spółkę z obrońcą, a następnie zza pola karnego uderzał Mariusz Kryszak, jednak tuż obok słupka. W kolejnych minutach gra trochę się uspokoiła. Z powodu urazu boisko musiał opuścić Łukasz Uszalewski, którego zastąpił Kordian Górka. Młody zawodnik żółto-niebieskich chwilę po wejściu mógł wpisać się na listę strzelców. 18-latek oddał ładny, podkręcony strzał ze skraju pola karnego, piłka odbiła się jeszcze od jednego z obrońców Jaroty i o centymetry minęła bramkę gości. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia jedną z nielicznych akcji przeprowadzili w 42. minucie. Na nieszczęście torunian, była to akcja bramkowa. Do dośrodkowanej z lewej strony futbolówki najwyżej wyskoczył Krzysztof Matuszak i głową pokonał Bartosza Poloczka. W doliczonym czasie gry bliski wyrównania był Patryk Urbański. Pomocnik żółto-niebieskich oddał ładny strzał z rzutu wolnego, jednak piłka zatrzymała się na poprzeczce. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą połowę.

Drugie czterdzieści pięć minut przebiegało zgodnie z oczekiwaniami – torunianie rzucili się na rywala, starając się szybko odrobić straty. Pierwszą dogodną okazję miał Kryszak, który strzałem na wślizgu zakończył bardzo ładną akcję Elany. Niestety piłka po raz kolejny nie trafiła do siatki. Chwilę później groźnie było po drugiej stronie. W polu karnym żółto-niebieskich doszło do sporego zamieszania, na szczęście w porę otrząsnął się Poloczek, wybijając futbolówkę.W 74. minucie powinno być 2:0 dla Jaroty. Po rzucie rożnym strzał głową oddał jeden z przyjezdnych, a golkiper torunian stanął jak wryty. Piłka na szczęście odbiła się od słupka i szybko została wybita przez obrońców. Bardzo aktywni w drugiej połowie byli Kraska i Maciej Mysiak. To po podaniu napastnika Elany wyrównującego gola w 84. minucie zdobył Maciej Stefanowicz. Pomocnik zespołu z Grodu Kopernika zszedł do środka i oddał strzał z linii pola karnego. Futbolówka przeleciała pod ręką bramkarza z Jarocina i wpadła do siatki. W końcówce meczu jego bohaterem mógł zostać kapitan Elany. Mysiak dwukrotnie stawał przed szansą na zdobycie zwycięskiego gola, lecz dwukrotnie górą był golkiper. Szczególnie udana była jego interwencja z 93. minuty, kiedy po strzale głową obrońcy żółto-niebieskich, wybił on piłkę z linii bramkowej. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

Remis może zadowalać zespół z Jarocina, torunian niekoniecznie. Owszem, żółto-niebiescy pozostają na fotelu lidera, ale punkty tracone z teoretycznie słabszymi rywalami bolą podwójnie, a w końcowym rozrachunku mogą się one okazać kluczowe. Dziś Jarota była do pokonania, zwłaszcza, że Elana napierała na rywali przez niemal pełne dziewięćdziesiąt minut, ale to już przeszłość. Przyszłość to wyjazdowe spotkanie z KKS-em Kalisz, które odbędzie się 16 września o godzinie 17:00.

Elana Toruń – Jarota Jarocin 1:1 (0:1)

Bramki: Stefanowicz 84′ – Matuszak 42′

Piłka nożna
Maciej Gorczyński
@McGorczynski

Kierownik działu sport. Wielki fan wszystkich dyscyplin, a w szczególności tych z poziomu trybun i telewizora. Gdyby urodził się w górach, z pewnością zostałby skoczkiem narciarskim.

Więcej w dziale Piłka nożna

chilitorun_okladka

GKS Przodkowo kolejnym rywalem Elany!

Redakcja ChilliTorun.pl28 maja 2021
122771752_2838852189684274_2395286768066511862_n

Maciej Kalkowski nowym szkoleniowcem Elany Toruń!

Hubert Grabowski26 października 2020
122105298_2832447070324786_3308929786269242623_o

Trener Elany Toruń rezygnuje z dalszej pracy!

Hubert Grabowski22 października 2020
DSC_1981

KP Starogard Gdański wywozi z Torunia komplet punktów…

Hubert Grabowski21 października 2020
Elana Toruń z dwoma wzmocnieniami! (fot. Bartosz Tomczak/chillitorun.pl)

Elana znów z remisem. Relacja z spotkania z Bałtykiem Gdynia

Hubert Grabowski20 września 2020
Elana_Torun_v._Chrobry_Glogow_2011-09-17_5-1000x600

Derby Torunia na remis! Pomorzanin i Elana dzielą się punktami

Hubert Grabowski13 września 2020
DSC08592-1024x576

Prezes Elany podał się do dymisji. Wiemy, kto przejmie po nim stery!

Mateusz Bąk31 lipca 2020
2020_02_29_elana_-_gornik_leczna_010

Elana spada do III Ligi…

Mateusz Bąk20 lipca 2020
2020_02_29_elana_-_gornik_leczna_009

Elana remisuje z Resovią. Szanse na utrzymanie już tylko matematyczne

Mateusz Bąk15 lipca 2020