fbpx
Piłka nożna

Gliwice pechowe dla torunian

Tym razem torunianie nie mieli powodów do radości (fot. Maciej Gorczyński)
Gliwice pechowe dla torunian
Jakub Strzelka
REAKCJE

Piątkowy mecz z GAF-em Omegą Gliwice miał być dla torunian kolejnym krokiem w górę tabeli. Niestety, niewiele dały przygotowania w Kowalewie Pomorskim. Gospodarze okazali się zbyt silni dla piłkarzy Klaudiusza Hirscha

Początek spotkania wcale nie wskazywał na to, że mecz zakończy się zwycięstwem GAF-u. Częściej przy piłce byli goście i to oni wiedli prym na boisku. Nie oznaczało to jednak, że gliwiczanie byli bezbronni. Podobnie jak torunianie, także oni mieli swoje szanse na objęcie prowadzenia i z nich skorzystali. W dziewiątej mi nucie Nicolae Neagu został pokonany przez Macieja Mizgalskiego i od tej pory to gliwiczanie mogli pozwolić sobie na uspokojenie gry. Torunianie zostali postawieni pod ścianą i musieli gonić wynik.

Nie było to łatwe zadanie, bo gospodarze starali się pójść za ciosem i cały czas wyprowadzali groźne akcje. W pewnym momencie doszło do sytuacji, w której toruńskiego bramkarza prawie pokonał… golkiper GAF-u. Na groźne kontrataki stać było również piłkarzy FC Toruń. Blisko strzelenia wyrównującego gola byli parę razy Krzysztof Elsner, Marcin Mikołajewicz oraz Michał Wojciechowski. Na Michała Widucha nie było  jednak w tym meczu mocnych.

Druga połowa zaczęła się pechowo dla piłkarzy z Gliwic. Urazu doznał Marcin Kiełpiński, co wykluczyło go z gry. Nie osłabiło to jednak za bardzo drużyny gości, którzy mimo starty zawodnika potrafili dalej wieść prym w spotkaniu. Gliwiczanie wyprowadzili kolejny kontratak, który po podaniu Piotra Łopuchy wykończył Tomasz Lutecki. Strata drugiego gola zdecydowanie podcięła skrzydła torunianom, ale się nie poddawali. Nie od dziś wiadomo jak groźna jest drużyna Klaudiusza Hirscha, nawet w sytuacjach gdy ma nóż na gardle. Tym razem nie udało się jednak wyswobodzić z opresji. W akcjach torunian brakowało pomysłu na wykończenie. To oraz brak odpowiedniej dyscypliny w obronie poskutkowało przegranym spotkaniem.

Po porażce z GAF-em pozostaje niedosyt i żal, bo, nie ma co ukrywać, że to spotkanie było do wygrania. Można się jednak dopatrzyć pozytywów. Piątkowy mecz obnażył wszystkie niedoskonałości torunian, co daje Klaudiuszowi Hirschowi pole do popisu przy przygotowaniach do kolejnych spotkań. Jeśli wczorajsze błędy zostaną wyeliminowane, to FC Toruń może nadal mieć szanse, by wskoczyć na podium Futsal Ekstraklasy.

 

GAF OMEGA Gliwice 2 – 0 FC Toruń

Bramki: Maciej Mizgalski, Tomasz Lutecki

Piłka nożna
Jakub Strzelka
@JStrzelka

Dziennikarz, publicysta i czujny obserwator czerpiący z ikon polskiego felietonu, by jak najtrafniej opisywać toruńskie piekiełko.

Więcej w dziale Piłka nożna

chilitorun_okladka

GKS Przodkowo kolejnym rywalem Elany!

Redakcja ChilliTorun.pl28 maja 2021
122771752_2838852189684274_2395286768066511862_n

Maciej Kalkowski nowym szkoleniowcem Elany Toruń!

Hubert Grabowski26 października 2020
122105298_2832447070324786_3308929786269242623_o

Trener Elany Toruń rezygnuje z dalszej pracy!

Hubert Grabowski22 października 2020
DSC_1981

KP Starogard Gdański wywozi z Torunia komplet punktów…

Hubert Grabowski21 października 2020
Elana Toruń z dwoma wzmocnieniami! (fot. Bartosz Tomczak/chillitorun.pl)

Elana znów z remisem. Relacja z spotkania z Bałtykiem Gdynia

Hubert Grabowski20 września 2020
Elana_Torun_v._Chrobry_Glogow_2011-09-17_5-1000x600

Derby Torunia na remis! Pomorzanin i Elana dzielą się punktami

Hubert Grabowski13 września 2020
DSC08592-1024x576

Prezes Elany podał się do dymisji. Wiemy, kto przejmie po nim stery!

Mateusz Bąk31 lipca 2020
2020_02_29_elana_-_gornik_leczna_010

Elana spada do III Ligi…

Mateusz Bąk20 lipca 2020
2020_02_29_elana_-_gornik_leczna_009

Elana remisuje z Resovią. Szanse na utrzymanie już tylko matematyczne

Mateusz Bąk15 lipca 2020