Gdzie, za ile i czy w ogóle? Sprawdzamy oferty wynajmu dla studentów

Ofert wynajmu dla studentów pozostało niewiele (fot. wikipedia)

W tym tygodniu rozpoczął się kolejny etap walki studentów o licencjaty, tytuły magistrów, doktorów etc… W drodze do sukcesu trzeba jednak stworzyć sobie odpowiednie warunki do nauki. Sprawdziliśmy, jakie pozostały jeszcze oferty wynajmu oraz ile trzeba przeznaczyć na lokum w Toruniu

Ofert jest już coraz mniej. Znaleźć coś sensownego będzie ciężko. Gdzie zatem szukać? Nie powinno dziwić, że tereny wokół UMK cieszą się największym zainteresowaniem. Studenci oblegają takie ulice jak: Broniewskiego, Gagarina, Fałata, Łukasiewicza – generalnie Bydgoskie Przedmieście. Wynajem mieszkania w tej okolicy o powierzchni 48 m kwadratowych aktualnie kosztuje 1500 zł + czynsz administracyjny 405 zł. Osoby szukające w tej okolicy ciekawego i przyjaznego cenowo lokum o tej porze muszą liczyć na cud. Polecamy zatem kierować się w osiedla nieco oddalone od kampusu.

Chyba, że odpowiada Wam wynajem pokoju. Tu można natknąć się na atrakcyjne oferty, zaczynające się już od 350 zł za 1 pokój + opłaty za prąd i wodę. Średni koszt wynajmu jest jednak nieco wyższy. Wynosi on 512 zł. Z ofert mieszkań oddalonych od kampusu nieźle prezentuje się osiedle Koniuchy. Tu dwupokojowe mieszkanie można wynająć za około 1400 zł (łącznie z wszystkimi opłatami). Kawalerka natomiast ze wszystkimi opłatami to koszt 1250 zł.

Jeśli długie poszukiwania nie przyniosą efektu, z odsieczą przychodzi Rubinkowo. Tu ceny prezentują się naprawdę atrakcyjnie. Wbrew pozorom ta część miasta też jest często zamieszkiwana przez studentów, właśnie ze względu na niskie koszta wynajmu. Na dwupokojowe mieszkanie trzeba przeznaczyć 1200 zł (w tym uśredniona wysokość opłat za prąd i wodę).

Nie pomogą – przynajmniej na razie – akademiki. Wszystkie miejsca są już zapełnione. Domy studenckie pękają w szwach. Mimo to zalecamy kontrolowanie sytuacji, bo szkolnictwo wyższe potrafi sprawiać studentom wiele trudności, czasem zmuszając nawet do przerwania nauki. Niewykluczone, że wkrótce zwolnią się miejsca.

Ofert pozostało naprawdę niewiele. Studentom, którzy nie zdążyli jeszcze znaleźć dachu nad głową, zalecamy pośpiech, bo czasu jest coraz mniej!