fbpx
Felieton

[FELIETON] Świat Hip-Hopu stracił legendę i jedną ze swoich najjaśniejszych gwiazd…

Albert Johnson od urodzenia chorował na anemię sierpowatą - na fotografii jego sceniczny kompan Havoc (fot. Flickr/Jenny McCambridge)
[FELIETON] Świat Hip-Hopu stracił legendę i jedną ze swoich najjaśniejszych gwiazd…
Krystian Mekka
REAKCJE

Wczoraj w Las Vegas zmarł członek kultowej hip-hopowej formacji Mobb Deep. Przyczyny śmierci jeszcze nie ustalono, lecz istnieją silne podejrzenia, że ma ona związek z anemią sierpowatą, na którą chorował raper. Prodigy miał 42 lata…

Cytując Vienia, byłego członka kultowego zespołu Molesta – “Ja jestem przecież Hip-Hop Homo sapiens“. Tak mógłbym powiedzieć o sobie. Zacząłem słuchać rapu od czasów gimnazjalnych, na początku oswajając się przede wszystkim z polskimi formacjami oraz klasykami z Ameryki. Gdy zdążyłem już zapamiętać utwory i tracklisty ze wszystkich płyt Eminema, postanowiłem zgłębić swoją wiedzę, zapoznając się z produkcjami innych zagranicznych raperów, a szczególnie tych z Nowego Jorku. W ten sposób poznałem twórczość zmarłego wczoraj Alberta Johnsona, znanego bardziej jako Prodigy.

Także dzięki niemu poznałem Mobb Deep i jeden z najlepszych albumów w historii muzyki “The Infamous”, gdzie znalazły się wyśmienite kawałki jak “Survival of the Fittest”, czy “Shook Ones”. Duet Mobb Deep został założony w 1992 roku i był tworzony przez Prodigy’ego oraz jego przyjaciela, rapera i producenta – Havoc’a. Razem wydali 8 płyt, z czego ostatnią w 2014 roku. Johnson wydał jeszcze pięć solowych produkcji oraz jeden album w duecie z The Alchemist. Ponadto popularny “P” wydał biografię “My Infamous Life: The Autobiography of Mobb Deep’s Prodigy”.

Prodigy był ceniony przez słuchaczy, ale w szczególności przez innych raperów za świetne teksty, które były i są dalej inspiracją dla wielu ze środowiska hip-hopowego na całym świecie. Niestety nie usłyszymy już duetu w komplecie, ani żadnej kolaboracji, poszerzającej dorobek muzyczny Alberta Johnsona.

 

Felieton
Krystian Mekka

Dumny bydgoszczanin mieszkający i kochający się w Toruniu. Fanatyk piłki nożnej i ręcznej w każdym wydaniu. Komentator sportowy i spiker z muzycznej rodziny. Gaduła nadużywająca kolokwializmów i metafor

Więcej w dziale Felieton

23334118_365670613861491_4610428575044669188_o-1000x572

Jak Kuba Bogu #8: Jeleni awantura o dzika

Jakub Strzelka11 stycznia 2019
23334118_365670613861491_4610428575044669188_o-1000x572

Jak Kuba Bogu #7: “Kościół jest święty, ale tworzą go ludzie grzeszni”

Jakub Strzelka10 października 2018
23334118_365670613861491_4610428575044669188_o-1000x572

Jak Kuba Bogu #6: Nie uwierzysz, gdzie są toruńskie media! [SPRAWDŹ GDZIE]

Jakub Strzelka3 października 2018
23334118_365670613861491_4610428575044669188_o-1000x572

Jak Kuba Bogu #5: Wyborcza karuzela absurdów

Jakub Strzelka20 września 2018
23334118_365670613861491_4610428575044669188_o

Jak Kuba Bogu #4: I jeszcze w Dudę!

Jakub Strzelka21 maja 2018
DSC_3660

Co się odwlecze, to nie uciecze – za mordy ich lub do domu

Jakub Strzelka20 maja 2018
23334118_365670613861491_4610428575044669188_o

Jak Kuba Bogu #3: Sejmowa groteska

Jakub Strzelka23 kwietnia 2018
23334118_365670613861491_4610428575044669188_o

Jak Kuba Bogu #2: Anioły nieloty

Jakub Strzelka16 kwietnia 2018
23334118_365670613861491_4610428575044669188_o

Jak Kuba Bogu #1: Tęskniliście?

Jakub Strzelka28 marca 2018