Energa jedzie do Wrocławia

Mecz we Wrocławiu może się okazać sporym wyzwaniem dla toruńskich koszykarek (fot. archiwum)

Po całkiem udanym meczu z Widzewem Łódź, pełne optymizmu Katarzynki udadzą się na Dolny Śląsk, by stawić czoła prowadzonej przez Algirdasa Paulauskasa Ślęzie Wrocław. Przed koszykarkami Energi twardy orzech do zgryzienia, bowiem stoczą bój z absolutną rewelacją nowego sezonu Tauron Basket Ligi Kobiet

Ślęza Wrocław to aktualny wicelider tabeli rozgrywek. Swoje mecze, niezależnie od klasy przeciwnika, rozgrywa na najwyższym poziomie. Pełne zaangażowanie na boisku, arcyciekawy skład i przede wszystkim wyniki – to wszystko sprawia, że w kraju mówi o nich z wielkim uznaniem. Ze wszystkich czterech spotkań nowego sezonu Wrocławianki uzbierały komplet punktów. Liderką tego zespołu jest Chay Shegog, która zdobywa średnio 13,3 punktu na mecz. O sile drużyny stanowi także Sharnee Zoll – dla wielu jedna z najlepszych rozgrywających polskiej ekstraklasy. W nowym sezonie zdobyła łącznie 43 punkty, dokładając do tego 26 asyst. Świetnie radzą sobie również Katarzyna Krężel oraz Agnieszka Śnieżek.

Toruńscy kibice po ostatnim meczu swojej drużyny mogą być pewni, że klub powoli wraca na właściwe tory. Brązowe medalistki z ubiegłego sezonu mało udanie rozpoczęły sezon, przegrywając trzy starcia z rzędu. Mocny impuls drużynie Antolija Bujalskiego dała jednak debiutująca w ostatnim meczu Matee Ajavon. Amerykanka zagrała niemal całe spotkanie z Widzewem, zdobywając 18 punktów i notując przy tym 10 asyst. Świetną formą strzelecką imponuje także Victoria Macaulay, czy Weronika Idczak, która głosami internautów została najlepszą zawodniczką Energi poprzedniego miesiąca.

Do spotkania pomiędzy Ślęzą Wrocław a Energą Toruń dojdzie już w tą niedziele, o godzinie 17:30, w hali AWF-u przy ul. Paderewskiego we Wrocławiu. Wstęp darmowy.  Z uwagi na szerokie zainteresowanie meczem, zarządcy Tauron Basket Ligi Kobiet oferują bezpośrednią transmisję na stronie www.basketligakobiet.pl.