Pod choinkę dziesiąte zwycięstwo!

Święta Twardych Pierników z pewnością będą należeć do udanych (fot. archiwum)

W ostatnim wyjazdowym meczu w tym roku koszykarze Polskiego Cukru pokonali Stal Ostrów Wielkopolski 75:64. Decydująca była czwarta kwarta, w której torunianie zanotowali świetną serię rzutów, pozbawiając rywala jakichkolwiek złudzeń

Choć w obecnym roku torunianie zagrają jeszcze jedno spotkanie, to już mogą mówić o udanej rundzie jesiennej zmagań Tauron Basket Ligi. Na 13 meczów Polski Cukier wygrał 10. W tym ostatnim mimo że podejmowali beniaminka, musieli się nieźle namęczyć by zwyciężyć.

W Ostrowie Wielkopolskim Twarde Pierniki mierzyły się z drużyną plasującą się w środku tabeli. Koszykarze Stali, choć nie byli faworytami tego spotkania, zaczęli jak równy z równym. Po dobrym początku gospodarze prowadzili aż 7:0, a z upływem czasu podwyższyli przewagę nawet do 10 punktów. Torunianie mieli spore problemy z wyprowadzeniem ataku, a zmiany jakie przeprowadzał Jacek Winnicki wyraźnie nie skutkowały. Po nieudanej pierwszej partii, którą Polski Cukier przegrał 14:8, przyszedł czas na odrobienie strat. Największy w tym udział miał Łukasz Wiśniewski. Torunianin punktował przy wielu okazjach i dał nawet upragnione prowadzenie. Gospodarze w odpowiedzi ponownie odskoczyli rywalom, jednak ostatnie słowo w tej kwarcie należało do Michała Michalaka, który spisywał się równie dobrze co Wiśniewski, a rzutem za dwa punkty dał toruńskiej drużynie ponowne prowadzenie.

W trzeciej kwarcie prowadzący zmieniał się jak w kalejdoskopie. Na prowadzeniu co chwilę wychodziła inna drużyna, aż do piątej minuty tej części meczu. Wtedy gospodarze rozpoczęli serię 11:0 i głównie dzięki rzutom Deshawna Delaneya i Marcina Sroki wygrywali już 47:38. Odrobienie takich strat to dla torunian jednak nic nadzwyczajnego. Ostatecznie gospodarze zakończyli tę partię tylko z jednym punktem przewagi. Początek ostatniej kwarty znów był udany dla gości. Twarde Pierniki wyszły na prowadzenie po trafieniu Maksyma Kornijenki. Później do ataku włączył się także Markeith Cummings. Przewaga torunian wzrosła aż do 10 punktów, na co tym razem gospodarze nie znaleźli odpowiedzi. Ostatecznie Polski Cukier wygrał 75:64.

BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – Polski Cukier Toruń 64:75 (14:8, 12:19, 23:21, 15:27)

BM Slam Stal: Nikołow 14, Delaney 12, Suliński 12, Ochońko 7, Millage 6, Sroka 6, Zębski 4, Kaczmarzyk 3, Żurawski 0.

Polski Cukier: Gibson 21, Wiśniewski 12, Cummings 11, Michalak 10, Sulima 9, Kornijenko 7, Perka 5, Milosevic 0, Michalski 0.