Uchodzą za ojców sukcesu, głównych dowodzących, niepodważalny autorytet, ekspertów, mentorów. Bez nich sport na profesjonalnym poziomie byłby niemożliwy. Mowa o trenerach, którzy również w Toruniu odgrywają niezwykle istotną rolę
Pięciu z nich wyróżniliśmy w naszym plebiscycie. Nie ukrywamy, wybór znów nie był łatwy. W naszym subiektywnym zestawieniu uwzględniliśmy ludzi, którzy w sposób szczególny przyczynili się do rozwoju i postrzegania toruńskiego sportu w kraju nad Wisłą. Poznajcie zatem nominacje!
Jacek Winnicki
Choć Polski Cukier Toruń trenował tylko do połowy 2017 roku, jego ogromny wkład i świetne efekty nie mogą zostać pominięte. Jacek Winnicki to synonim dyscypliny, pracy, skromności i ogromnych ambicji. W ciągu dwóch lat zbudował zespół, który stał się fenomenem Energi Basket Ligi. Sezon zakończył wicemistrzostwem Polski, a dostał przecież drużynę pozbawioną wielkich i drogich gwiazd. Pokazał jednak, że nazwiska nie grają. Z kilku doświadczonych zawodników zrobił niebezpieczny i zgrany kolektyw, który do dziś sieje postrach na parkietach koszykarskiej ekstraklasy.
Rafał Górak
Poprzednią kampanię Elana Toruń zakończyła na piątym miejscu, znacznie tracąc do pierwszej Gwardii Koszalin. Nadzieje na powrót do II Ligi jednak nie zgasły. To za sprawą trenera Rafała Góraka. Do Torunia przeniósł się na początku kwietnia. Mimo braku awansu klub przedłużył z nim współpracę, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Górak wyciągnął wnioski po poprzednim sezonie, przeprowadził rewolucję kadrową i należycie przygotował zespół do nowego sezonu, który rundę jesienną zakończył na pierwszym miejscu! Jak sam przyznał, mistrzostwo jesieni jeszcze nie czyni go zwycięzcą. Apetyt zaspokoi dopiero mistrzostwo ligi.
Juryj Czuch
Multimedalista krajowych mistrzostw w hokeja urodził się na Ukrainie, lecz karierę zawodniczą czy później trenerską rozwijał na Białorusi, Łotwie, w Rumuni, a nawet w Polsce. W maju 2017 roku został trenerem Nesty Mires Toruń. Dla klubu nie był do łatwy czas. Liczne wewnętrzne problemy i słaba forma zespołu poskutkowały degradacją do I Ligi. Rozpoczął się okres obudowy. Juryj Czuch nadał Stalowym Piernikom zupełnie nową jakość. W kibicach z kolei rozpalił realne nadzieje na szybki powrót do elity. Nesta zdominowała bowiem ligę! Stała się absolutnym hegemonem, który rok kończył z piętnastoma zwycięstwami na szesnaście rozegranych meczów.
Zbigniew Wojtowicz
Za sprawą Zbigniewa Wojtowicza judo w Toruniu niesłychanie się rozwinęło. Kluczową zmianą okazało się wprowadzenie sekcji do programu nauczania wychowania fizycznego UMK, umożliwiając tym samym trenowanie judo osobom niedoświadczonym. To niewątpliwie wpłynęło na odkrywanie i kształtowanie wielu talentów. Dziś reprezentujący AZS UMK podopieczni Zbigniewa Wojtowicza należą do absolutnej czołówki krajowej. W 2017 roku akademickim mistrzem Polski został Daniel Moskal. Po srebro sięgnęły Eliza Mioducka i Anna Załęczna. Drużynowo torunianie byli trzeci. Załęczna pochwalić się może także akademickim mistrzostwem Europy oraz wicemistrzostwem Polski, które notabene zdobył także jej brat Krzysztof.
Leszek Szyszkowski
Trener młodzieżowców, elity mężczyzn oraz kobiet, ale i również dyrektor sportowy i wiceprezes Toruńskiego Klubu Kolarskiego „Pacific”. Od lat wychowuje największe kolarskie talenty w Polsce. Pozornie trenuje obiecujących amatorów, jednak ci szybko stają się reprezentantami Polski w najważniejszych imprezach sportowych: mistrzostwach Europy, świata czy igrzyskach olimpijskich. Przepełniony sukcesami dla Szyszkowskiego był także 2017 roku, czego najlepszym podsumowaniem było nadanie przez Polski Komitet Olimpijski złotego medalu „za zasługi dla polskiego ruchu olimpijskiego”.
Głosowanie trwa do 15 lutego do godziny 23:59!
Na miano Trenera Roku w Sportowym Plebiscycie ChilliToruń zasługuje?
- Zbigniew Wojtowicz (53%, 118 Votes)
- Juryj Czuch (21%, 47 Votes)
- Rafał Górak (13%, 30 Votes)
- Jacek Winnicki (9%, 20 Votes)
- Leszek Szyszkowski (4%, 9 Votes)
Total Voters: 224
Facebook
Twitter
Instagram
RSS