fbpx
Żużel

W Gdańsku doszło do próby korupcji. Policja zabezpieczyła twarde dowody

Jednemu z zawodników Wybrzeża została przedstawiona propozycja korupcyjna. Kierownictwo klubu nie chce powiedzieć, któremu (fot. Bartosz Tomczak/chillitorun.pl)
W Gdańsku doszło do próby korupcji. Policja zabezpieczyła twarde dowody
Jakub Strzelka
REAKCJE

Nie milkną echa dotyczące wczorajszej wypowiedzi Tadeusza Zdunka, który po meczu swojej drużyny z Get Well Toruń poinformował, że w tygodniu poprzedzającym zawody żużlowcy Wybrzeża otrzymywali dziwne propozycje. Teraz pewne jest, że wówczas dochodziło do próby korupcji. Co więcej, w sprawę nie są zamieszani żużlowcy, ale jeden konkretny zawodnik, któremu była przedstawiona korupcyjna propozycja

Tadeusz Zdunek powiedział wczoraj podczas konferencji prasowej, że więcej szczegółowych informacji, dot. jego słów o “dziwnych propozycjach”, przekaże w poniedziałek w formie oświadczenia. Tak się w rzeczy samej stało. Oświadczenie niestety potwierdza to, czego wszyscy mogli się domyślać – w Gdańsku doszło do próby korupcji i to dwukrotnie. Obie sytuacje miały miejsce w tygodniu poprzedzającym mecz Zdunek Wybrzeże Gdańsk – Get Well Toruń.

Wczoraj kierownictwo gdańskiego klubu poinformowało, że posiada 15-minutowe nagranie, z którego wynika, że jeden z zawodników gospodarzy był dwukrotnie kuszony przez sponsora jednego z żużlowców Wybrzeża. Oferta dotyczyła sporej gratyfikacji finansowej w zamian za słabą postawę w meczu barażowym. Nieoficjalnie mówi się, że może tutaj chodzić o Kacpra Gomólskiego. W każdym razie zawodnik zachował się jak należy i dwukrotnie odmówił i zgłosił sprawę kierownictwu gdańskiego klubu. Według informacji portalu sportowefakty.wp.pl, mówi się, że kwota jaką był kuszony zawodnik oscylowała w granicach nawet 100 tysięcy złotych.

Poniżej prezentujemy treść oświadczenia jakie z związku z całą sytuacją wydało kierownictwo Wybrzeża Gdańsk.

Szanowni Państwo,

W pierwszej kolejności pragniemy podziękować Państwu za tak liczne przybycie na wczorajszy mecz. Wiara oraz siła, którą daliście Państwo zawodnikom były ogromne i wierzymy, że nasz stadion może tak wyglądać podczas każdych zawodów ligowych rozgrywanych w Gdańsku. Niestety, przeciwnik okazał się lepszy. Z tego miejsca pragniemy pogratulować drużynie toruńskiej zwycięstwa i utrzymania w PGE Ekstralidze.

Na tym zdaniu powinniśmy zakończyć, jednakże w minionym tygodniu miały miejsce wydarzenia, które nie powinny się zdarzać w sporcie i o których zmuszeni jesteśmy Państwa poinformować. W środę jednemu z zawodników zespołu Zdunek Wybrzeże Gdańsk została przedstawiona propozycja gratyfikacji finansowej oraz kontraktu w zespole na sezon 2018 w zamian za słabą postawę podczas meczu barażowego. Zawodnik propozycję odrzucił oraz natychmiast poinformował o zaistniałej sytuacji zarząd GKŻ Wybrzeże. Dzień później propozycja została ponowiona, a zawodnikowi zaproponowano wyższą gratyfikację niż w środę. Oferta ponownie została odrzucona. Na prośbę zawodnika Zarząd klubu wstrzymał się z wszelkimi działaniami w tej sprawie do wczoraj. Naszą intencją było zapewnienie zawodnikom maksymalnego komfortu psychicznego do niedzielnych zawodów. W niedzielę rano podczas wspólnego śniadania pozostali zawodnicy Zdunek Wybrzeże zostali poinformowani o złożonej propozycji i wszyscy jednoznacznie zaprzeczyli, by przyjęli jakiekolwiek oferty tego typu.
Podsumowując pragniemy podkreślić, iż nie mamy żadnych podstaw by twierdzić, że którykolwiek z zawodników Zdunek Wybrzeże Gdańsk zaprezentował w niedzielnych zawodach niesportową postawę, a zespół z Torunia zwyciężył w barażowej rywalizacji w sposób nieuczciwy. Co więcej wierzymy, że wszystko odbyło się w sportowej walce. Jednakże posiadamy niezaprzeczalne, twarde dowody, że propozycja korupcyjna została złożona co najmniej jednemu z naszych zawodników i w naszej opinii jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i patologiczna. Mamy też podstawy sądzić, że ta sytuacja negatywnie wpłynęła na atmosferę w naszym zespole oraz przygotowanie psychiczne zawodników do meczu. Sprawa wraz z materiałem dowodowym została przekazana policji oraz zostanie dziś przekazana do władz Polskiego Związku Motorowego i PGE Ekstraligi. Wierzymy, że przedstawiciele związku dołożą wszelkich starań, by odpowiednio ukarać sprawców, a sport żużlowy pozostanie wolny od korupcji i niesportowych postaw.

O nowych faktach w sprawie będziemy informować na bieżąco.

Żużel
Jakub Strzelka
@JStrzelka

Dziennikarz, publicysta i czujny obserwator czerpiący z ikon polskiego felietonu, by jak najtrafniej opisywać toruńskie piekiełko.

Więcej w dziale Żużel

20170409_276_DSC00415_MAL

Deklasacja na motoarenie! Relacja ze spotkania Apator-Unia

Hubert Grabowski26 września 2020
motoarena_torun_fot_archiwum_cwb_m

Apator u siebie po awans!

Hubert Grabowski25 września 2020
DSC_0417

Jack Holder z dziką kartą na toruńskie rundy SGP!

Hubert Grabowski23 września 2020
2020_08_05_trening_reprezentacji_polski_na_zuzlu_004

Reprezentacja trenuje na Motoarenie

Mateusz Bąk5 sierpnia 2020
DSC_2162-1000x600

Najszybszego zawodnika PGE Ekstraligi poznamy w Toruniu! Kto wystąpi?

Mateusz Bąk4 sierpnia 2020
20170409_266_DSC00258_MAL-1000x600

Przedpełski z dziką kartą na finał SEC

Mateusz Bąk22 lipca 2020
DSC_4720_wynik

Toruńsko-bydgoskie derby w innym terminie

Mateusz Bąk21 lipca 2020
DSC_8119_wynik

Apator znów pewnie wygrywa i obejmuje fotel lidera

Mateusz Bąk20 lipca 2020
69264919_1221253574732110_3386116649542221824_o

Apator rozpoczyna sezon! Rusza sprzedaż biletów

Mateusz Bąk6 lipca 2020