Mocny alkohol nie dla kierowców – Rada Miasta wprowadza restrykcje na stacjach benzynowych

Mocny alkohol nie będzie dostępny na stacjach benzynowych (fot. pixabay)

Rada Miasta podjęła decyzję w sprawie sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. W trakcie obrad ustalono, że będzie można prowadzić na nich sprzedaż tylko i wyłącznie alkoholi poniżej 4,5% z wyjątkiem piwa. Celem nowej uchwały jest ograniczenie dostępności i spożycia napojów alkoholowych

Podczas 35. sesji Rady Miasta podjęto decyzję o dostępności alkoholu na stacjach paliw. Zgodnie z nowymi przepisami na stacjach benzynowych nie będzie można kupić trunków powyżej 4,5%. Wyjątek będą stanowiły piwa. Celem wprowadzenia nowego prawa w życie jest ograniczenie dostępności i spożycia mocnych alkoholi. Przepis został wprowadzony mimo to, że obecnie na żadnej toruńskiej stacji benzynowej nie jest sprzedawany mocny alkohol.

– Celem uchwały jest realizacja przepisów wynikających z ustawy, według której polityka samorządu ma prowadzić do ograniczenia dostępności i spożycia alkoholu. Takie miejsca, jak stacje paliw powinny służyć przede wszystkim do kupna paliwa właśnie – wyjaśnia Krzysztof Kisielewski, dyrektor Wydziału Ewidencji i Rejestracji Urzędu Miasta Torunia.

W myśl nowych przepisów rozbudowana toruńska sieć stacji benzynowych ma służyć przede wszystkim kierowcom, którzy chcą uzupełnić paliwo do swoich pojazdów, a nie powinny być miejscami służącymi dystrybucji trunków. Ma to się przyczynić do bezpieczeństwa na drogach i eliminować spożycie alkoholu wśród kierowców

– Zakaz sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych wskazany w uchwale nie dotyczy lokali gastronomicznych, usytuowanych na terenie stacji  paliw, pod warunkiem, iż znajdują się one w odrębnych, samodzielnych (wolnostojących) stałych obiektach budowlanych, przeznaczonych na działalność gastronomiczną bądź hotelowo-gastronomiczną, w których może być prowadzona sprzedaż, podawanie i spożywanie napojów zawierających powyżej 4,5% alkoholu, przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży. Oznacza to, że sprzedaż nie będzie dozwolona chociażby w namiotach, a konieczne jest istnienie osobnego, stałego lokalu gastronomicznego – mówi Maria Marcinkowska z Referatu Informacji Urzędu Miasta Torunia.