Przy ratuszu zawisła flaga LGBT

(fot. nadesłane)

Przy Ratuszu Staromiejskim w Toruniu zawisła tęczowa flaga z godłem Rzeczpospolitej. Czy symbol narodowy może być użyty w takim kontekście? – pyta nasz Czytelnik  

Umieszczenie białego orła na tęczowej fladze może wzbudzać wątpliwości, wszak w podobnej sprawie interweniował ostatnio minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński, po czym śledztwo wszczęła prokuratura. Na demonstrację takiej flagi 8 lipca 2018 roku podczas Marszu Równości w Częstochowie pozwolił sobie Bartosz Staszewski, reżyser opowiadającego o historii LGBT w Polsce filmu “Artykuł Osiemnasty”.

– Nie damy się zastraszyć. Będziemy wychodzić na ulice polskich miast, od Rzeszowa po Szczecin, pod flagą tęczową i biało-czerwoną, by pokazać dumę, odwagę oraz różnorodność – czytamy w liście otwartym skierowanym do Brudzińskiego. Biało-tęczowa flaga z białym orłem dotarła też do Torunia. Zaznaczmy jednak, że to prywatna inicjatywa.

CZYTAJ TAKŻE: Pierwszy Marsz Równości i kontrmanifestacja w Toruniu

Jej autorką jest Angela Getler. Po raz pierwszy graficzka przedstawiła ją w 2014 roku na warszawskiej Paradzie Równości. Co więcej, w internecie pojawiły się też koszulki z orłem na tęczowym tle, które notabene trafiają też do Niemiec, USA czy Francji. Czy symbol narodowy może być użyty w takim kontekście? – pyta nasz Czytelnik.

Naruszania symboli narodowych dotyczy artykuł 137. Kodeksu Karnego – Kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.  

Rodzi się pytanie czy tworzenie takich transparentów można uznać jako znieważenie godła. Minister Brudziński jako określił to profanacją symboli narodowych.

– Policjanci zareagowali i w tej sprawie będzie zawiadomienie do prokuratury o znieważenie i profanację symboli narodowych – napisał na Twitterze Brudziński.

Co na to zwolennicy LGBT?

– W języku prawniczym nie ma nawet takiego pojęcia jak “profanacja”, polscy politycy używając tego argumentu, pokazują jak głęboko są przesiąknięci językiem katolickich duchownych – stwierdził na łamach noizz.pl Bartosz Staszewski.

Czy popieracie wykorzystywanie godła na fladze LGBT? Czy taka słusznie zawisła przy toruńskim Ratuszu? Czekamy na Wasze komentarze i zachęcamy do udziału w ankiecie!